Konto erstellenAnmelden

Frühere Suchanfragen

Keine früheren Suchanfragen

Suchoptionen

Only available when logged in.
troet.cafe ist Teil eines dezentralisierten sozialen Netzwerks, angetrieben von Mastodon.
Hallo im troet.cafe! Dies ist die derzeit größte deutschsprachige Mastodon Instanz zum tröten, neue Leute kennenlernen, sich auszutauschen und Spaß zu haben.

Verwaltet von:

Serverstatistik:

7,3 Tsd.
aktive Profile
Mehr erfahren

troet.cafe: ÜberProfilverzeichnisDatenschutzerklärung

Mastodon: ÜberApp herunterladenTastenkombinationenQuellcode anzeigenv4.2.19

#gra

3 Beiträge3 Beteiligte0 Beiträge heute
Łukasz Horodecki

Odpaliłem pod Linuksem demo gry Foundation (bardzo chillowy city builder, tyle że ze średniowieczną wioską). Działa bardzo fajnie, nawet na moim niezbyt mocnym sprzęcie, ale wyłącznie na Xorg, a pod Wayland co jakiś czas się wykrzacza z graficznymi babolami, zdarzyło się też całkowite zamrożenie.

Szukanie jakiegoś rozwiązania nie jest łatwe, bo internet jest pełny narzekania na działanie wielu rzeczy na kombo Wayland+Nvida. Wygląda na to, że żeby móc sobie pograć, musiałbym przełączać sesje, albo całkiem powrócić do Xorg :(

Szkoda, bo gra jest naprawdę bardzo przyjemna.

Zrzut z gry Foundation. Stylizowana na średniowieczną wioska z polami po lewej i prawej, otoczona lasami.
ALT
Zrzut ekranu z gry z błędem graficznym. Część tła pod budynkami brakuje i zamiast niego są jaskrawoniebieskie kwadraty.
ALT
#Linux#Nvidia#Wayland
Łukasz Horodecki

Dzisiaj się dowiedziałem, że muzykę do gry „South of Midnight”, na którą się jaram od pierwszego teasera, napisał Olivier Deriviere. To człowiek współodpowiedzialny za to, że w finale „A Plague Tale: Requiem” beczałem jak bóbr, więc to dobrze wróży.

Z drugiej strony jednak trochę żal, że tej historii z głębokiego południa USA nie będzie ilustrował muzycznie ktoś z tamtego kręgu kulturowego.

Album jest już dostępny na streamingach, ale nie chcę spojlerów do gry, więc posłucham jak to wyszło dopiero (już?) 8 kwietnia.

#muzyka#gra#gry
Łukasz Horodecki

Koniec gierkowej epoki: odinstalowałem Sea of Thieves.

Na Morzu Złodziei spędziłem ponad 100 dni IRL. Solo i z różnymi załogami (tu muszę pozdrowić mojego ulubionego współpirata @kazek) przepłynąłem razem ponad 16 tysięcy kilometrów i zaliczyłem ponad 1200 misji. W tym czasie zdobyłem ponad 66 milionów sztuk złota i 111 tysięcy dublonów.

Gra niestety sprawiała mi coraz mniej frajdy, a więcej frustracji. Każdy kolejny update dodawał nowe błędy, a zapowiadane nowe możliwości ledwo działały, albo w dniu premiery były odsuwane na później (np. w minionym tygodniu dodano ostatni element aktualnego sezonu, który miał pojawić się bodajże w październiku).

Stabilność i żwawość samej gry też zostawia dużo do życzenia. Ciągłe lagi i problemy z rejestracją trafień to codzienność.

Powoli traciłem serce do SoT-a i od kilku tygodni opuszczałem tradycyjne granie z ekipą w piątkowy wieczór. Dzisiaj w końcu uświadomiłem sobie, że po prostu nie mam zamiaru wracać i usunąłem grę.

Smuteczek trochę.

Pokład galeonu nocą. W świetle latarni nad wejściem do kajuty kapitana stoją cztery postaci z metalowymi wiadrami na głowach. Od lewej: Shotyslawa, kazeobi, Agulinga9959 i ja.
ALT
#gra#granie#SeaOfThieves
Łukasz Horodecki

No to skończyłem „Indiana Jones and the Great Circle” i mimo kilku drobnych błędów i gliczy tu i tam, bawiłem się dużo lepiej niż się spodziewałem. Wrażenie bycia w filmie jest kapitalne. Polecam!

Jak nie wyleci z Game Pass, to pewnie za jakiś czas wrócę, żeby rozwiązać wszystkie dodatkowe zagadki i rozejrzeć się za kompletem znajdziek.

Kadr z gry Indiana Jones and the Great Circle. Samolot odlatuje w stronę słońca zachodzącego nad pustynią.
ALT
#IndianaJones#gra#Xbox
EntdeckenLive-Feeds
Über